Musująca Gruszka z Winiarni Zamojskiej

Zaskakujące! Lekkie i orzeźwiające! Autentyczny regionalny produkt… To tylko niektóre komentarze po pierwszej przedpremierowej degustacji Musującej Gruszki – nowego wina z Winiarni Zamojskiej. Czyżby na rynku pojawiła się lokalna polska konkurencja dla włoskiego prosecco?

 

Musująca gruszka powstaje tak samo jak wina gronowe, oddając charakter dojrzałych aromatycznych owoców i terroir Roztocza. Ciepły klimat, wyraźne różnice temperatur między dniem a nocą, łagodne wzgórza oraz lessowe gleby tworzą tam doskonałe warunki do upraw sadowniczych. Gruszki z tego regionu mają bogaty smak, są soczyste, słodkie, kruche. Pachną słońcem i latem spędzanym w sadzie. Delikatna orzeźwiająca kwasowość sprawia, że nawet po zjedzeniu kilku owoców nabieramy apetytu na więcej. Musująca gruszka z Winiarni Zamojskiej zachowała tą samą świeżość zbalansowaną delikatną słodyczą owoców. Dzięki musowaniu jest jeszcze bardziej orzeźwiająca, ma przyjemną teksturę i elegancki kremowy finisz. Wino powstało metodą Charmat, fermentacja odbyła się w niskiej temperaturze, podobnie jak leżakowanie. Takie warunki zachowują więcej aromatów.

 

To właśnie wysoka zawartość naturalnych cukrów i aromatyczność gruszek zainspirowała Winiarnię Zamojską.

 

– Gruszki charakteryzują się relatywnie niską kwasowością, co powoduje, że nawet niewielka ilość cukrów resztkowych, które pozostają po fermentacji, daje nam przyjemną, owocową, „okrągłą” słodycz. W tym winie możemy naprawdę długo odkrywać wiele warstw smaków i aromatów

– mówi Artur Dubaj, enolog Winiarni Zamojskiej.

 

Nie z każdej gruszki może jednak powstać wino. Deserowe np. mają za mało kwasowości i garbnika. Dlatego winiarze poszukują gruszek cierpkich, twardych, z grubszą skórą. Ich zbiory zaczynają się w sierpniu. Żeby osiągnęły pełną aromatyczność w winie, po zerwaniu muszą jeszcze trochę poleżakować i dojrzeć. Dopiero później są tłoczone i fermentowane tak samo jak winogrona. Dzięki temu zachowują swoje prozdrowotne wartości. Właściwości gruszek doceniane są od wieków. Jako jedne z nielicznych owoców zawierają jod, który pozytywnie wpływa na funkcjonowanie tarczycy i bor, poprawiający naszą koncentrację. Zapobiegają nadciśnieniu. Są źródłem potasu, fosforu, żelaza, witaminy A. Nie powodują też alergii.

 

Gruszkowe nuty są doskonale znane miłośnikom win. Odnajdziemy je np. w Pinot Gris czy Fumé Blanc, które przywodzą nam na myśl wina świeże i złożone jednocześnie, idealnie pasujące do jedzenia. Musująca gruszka świetnie połączy się z przekąskami, lekkimi sałatami, owocami morza czy delikatnymi deserami. Jej smak sprawi, że z taką samą przyjemnością jak o wakacjach w Wenecji z kieliszkiem prosecco w dłoni, będziemy rozmyślać o leniwym, letnim weekendzie na Roztoczu.