W post-pandemicznej rzeczywistości praca wygląda inaczej niż jeszcze niespełna dwa lata temu. Zmieniło się wiele, nie tylko w sposobie jej wykonywania, ale i w kwestii naszych oczekiwań – zarówno w stosunku do pracodawcy jak i miejsca, w którym pracujemy. Z myślą o zmieniających się potrzebach i rozwijaniu potencjału pracowników – Mars Wrigley w Polsce wprowadził hybrydowy system pracy 50:50 i dopasował biuro do nowych wyzwań i potrzeb zespołu. Wszystko po to, by zwiększać nie tylko efektywność, ale też satysfakcję z wykonywanej pracy.
Co daje praca hybrydowa 50:50?
Większą swobodę w kwestii tego, gdzie, kiedy i w jaki sposób wykonujemy nasze zawodowe obowiązki. To połączenie pracy w biurze i w domu lub innym miejscu. Takie rozwiązanie daje możliwość realizowania swoich obowiązków w środowisku, które najlepiej pasuje do danej czynności. Bazuje ono na wiedzy, doświadczeniu i zaufaniu. Jeśli pracownik potrzebuje ciszy i skupienia lub ma danego dnia dużo wirtualnych spotkań – może pracować w domu, czy innym miejscu, które zapewni mu optymalne warunki. Biuro w tej koncepcji jest natomiast kreatywnym miejscem spotkań, rozmów i inspiracji. Wszystko po to, aby pracownicy mogli w pełni korzystać ze swojego potencjału i umiejętności, jednocześnie pielęgnując współpracę, dobre samopoczucie.
Dlatego właśnie wraz ze zmianą systemu pracy, zmieniła się też funkcja biura. Nadal pozostaje ono integralną częścią życia zawodowego, ale teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek jest miejscem budowania relacji, powstawania nowych pomysłów i wzmacniania kultury firmy. Praca zespołowa twarzą w twarz ma ogromną wartość i jest kluczowa przy pewnych rodzajach zadań. Oczywiście, tylko wtedy, gdy jest to bezpieczne. Nowy model zakłada podział 50:50, z czego połowa czasu pracy jest spędzana w biurze.
Świat się zmienia, a wraz z nim zmienia się nasze podejście do biznesu przekładające się również na sposób pracy. Każdy Współpracownik, czy rola pełniona w firmie, są wyjątkowe, dlatego wierzymy, że miejsce pracy powinno być elastyczne, a dostęp do potrzebnych narzędzi – z naciskiem na te digitalowe – prosty. W Mars Wrigley w Polsce inwestujemy w kompetencje cyfrowe, ale z myślą o naszych pracownikach i w odpowiedzi na ich potrzeby stworzyliśmy też nową, odświeżoną i funkcjonalną przestrzeń biurową. Dzięki niej możemy efektywniej pracować, ale też czerpać inspirację i radość z bycia razem
– mówi Natalia Zachaś, Dyrektor P&O w Mars Wrigley w Polsce.
Pracownicy Mars Wrigley w Polsce od sierpnia mają do dyspozycji odświeżoną przestrzeń biurową, dopasowaną do potrzeb nowego systemu i sposobów pracy, zaprojektowaną w również w trosce o bezpieczeństwo. Głównym założeniem nowej koncepcji biura jest odwzorowanie aktywności, jakie wykonują w nim pracownicy. Rezultatem jest przestrzeń biurowa podzielona na strefy, odpowiadające konkretnym zadaniom: interakcji, pracy zespołowej, pracy analitycznej, czy generowaniu pomysłów. I tak Współpracownicy Mars Wrigley w Polsce mają do dyspozycji ergonomiczne biurka z dodatkowymi monitorami w strefie do pracy wymagającej skupienia, przestrzeń co-workingową, gdzie przy niewielkich stołach można usiąść razem z zespołem, czy duży wspólny stół, przy którym można pracować stojąc lub siedząc. Wydzielono też dodatkowe przestrzenie do pracy w ciszy, czy nieformalnych rozmów oraz „Creative zone” – poświęconą burzom mózgów i konsultacjom. A wszystko to pełne uwielbianych na świecie czekoladowych i gumowych marek Mars Wrigley.
Elastyczne, hybrydowe podejście do sposobu pracy oraz na nowo zdefiniowana rola biura są elementami Future of Work Strategy Mars. Firma przez ostatnie 18 miesięcy wsłuchiwała się w głosy Współpracowników, aby na bazie ich doświadczeń na nowo zdefiniować zasady i zwyczaje zawodowe. Pozostałymi, nie mniej ważnymi, obszarami strategii jest zmienione podejście do kwestii spotkań i podróży. Współpracownicy mają podróżować i organizować spotkania w konkretnym celu, a nie tylko „dla samej obecności”. Efektem tych nowych sposobów pracy ma być też zmniejszenie liczby i długości spotkań (również tych wirtualnych) oraz częstsze korzystanie z narzędzi, które zapewniają pracownikowi indywidualne planowanie pracy i balans między współpracą, a skupieniem. Wprowadzenie nowego modelu pracy pozwoli też ograniczyć podróże służbowe na całym świecie, o co najmniej połowę w porównaniu z poziomem z 2019 roku. Wszystko po to, by zwiększać efektywność pracy w równowadze ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem oraz realizacją planu zrównoważonego rozwoju.
