Słodkości towarzyszą wielu z nas na co dzień. Kostka czekolady w duecie z filiżanką kawy, cukierek po wymagającym spotkaniu w pracy czy słodkie upominki, które tak chętnie wręczamy sobie na różne okazje. Coraz bardziej wymagający i świadomy konsument chętnie sięga po wysokiej jakości produkty. Nie inaczej jest także w kategorii słodyczy. Na co zwracać uwagę, kupując łakocie? Poznaj opinie ekspertki!
Zbliżający się Światowy Dzień Jakości (9 listopada) skłania nas ku refleksji nad tym, jak ważna dla zdrowego rozwoju organizmu jest jakościowa żywność. Jesteś tym, co jesz – głosi popularne hasło i z pewnością nie jest ono dalekie od prawdy. Sięganie po wysokiej jakości produkty jest dziś wysoko na liście priorytetów. Chętnie wybieramy ciemne pieczywo w zamian za białe i z przyjemnością sięgamy po świeże warzywa i owoce zamiast wysoko przetworzone półprodukty. Czym kierować się jednak przy słodkich produktach? Ekspertka z branży słodyczy podpowiada!
Krótki skład i czysta etykieta
Czysta etykieta i krótki skład są tym, czego poszukują dzisiejsi konsumenci, wybierając produkty spożywcze, także słodycze.
Zamawiający słodycze reklamowe, którzy kupują je u nas masowo, koncentrują się na składzie produktów. Choć słodkości nie trafiają bezpośrednio do nich lub ich rodzin, to troska o wybór jakościowych słodyczy dla swoich pracowników lub klientów, jest często niezwykle istotna. W kategorii słodyczy tym, czego należy unikać w składach, są zbędne dodatki, takie jak olej palmowy, sztuczne barwniki lub aromaty
– komentuje Anna Garmada, CEO firmy SLODKIE, będącej w gronie liderów polskiej branży słodyczy reklamowych.
Coraz bardziej pożądane stają się słodkości wegańskie. Choć na rynku dostępne są różne warianty, to nie wszystkie cechuje skład 100% plant-based. Czekolady z linii NXT to nowość na rynku, która pozbawiona jest wszelkich alergenów i nie zawiera nawet śladowych ilości nabiału. W efekcie można zjeść dziś jakościową mleczną czekoladę bez kropli mleka!
Pochodzenie ma znaczenie
Ser szwajcarski, croissant francuski, a czekolada… oczywiście belgijska! Choć mistrzów czekoladnictwa nie brakuje również w innych krajach, to belgijskie słodycze – nie bez powodu – cieszą się ogromnym uznaniem zarówno konsumenckim jak i eksperckim. Belgijska czekolada, uchodząca za najlepszą na świecie, jest dla wielu gwarantem wyjątkowej słodyczy. Jednak nie tylko kraj pochodzenia czekolady ma znaczenie.
Od pola do stołu – takie obietnice serwują coraz częściej producenci żywności oferujący zdrową i bardziej zrównoważoną żywność. W kategorii słodyczy jest podobnie. Tutaj zrównoważone źródła i pochodzenie znaczą niezwykle dużo. Dlaczego?
Przyjrzyjmy się czekoladzie – składnikowi niezliczonych łakoci, na myśl których niejednemu łasuchowi aż ślinka cieknie z wrażenia. Głównym składnikiem czekolady jest oczywiście kakao. Uprawy kakaowców pochodzą zaś w dużej mierze z krajów afrykańskich, w których niestety do dziś mamy do czynienia ze zbyt dużym eksploatowaniem pracowników za bardzo niskie stawki, pracą w nieludzkich warunkach lub zatrudnianiem do pracy dzieci. Można dziś świadomie wybrać czekolady, do których produkcji nie wykorzystano ziaren kakaowca pochodzących z takich plantacji. Ten kierunek uznajemy za właściwy i odpowiedzialny
– podkreśla Anna Garmada.
Certyfikacje na straży jakości słodyczy
Coraz częściej bystre oko dostrzeże – zarówno na produktach spożywczych codziennego użytku jak i na słodkościach – symbole przyznanych producentowi certyfikatów. Część z nich świadczy stricte o jakości oferowanych produktów, inne dotyczą np. stosowanych opakowań. Na jakie certyfikaty warto zwrócić uwagę?
Cocoa Horizons – certyfikat świadczy o wykorzystywaniu składników pochodzących ze zrównoważonych upraw oraz stosowaniu etycznych praktyk.
IFS Food to międzynarodowy standard oceny zgodności produktów i procesów w odniesieniu do bezpieczeństwa i jakości żywności.
Certyfikat FSC® gwarantuje, że wykorzystujemy papier pochodzący z recyclingu lub kontrolowanych ścinek.
W SLODKIE mocno stawiamy na certyfikacje, a przy okazji edukujemy odbiorców na temat tego, jak ważne jest odpowiedzialne podejście w kategorii słodyczy. Mamy poczucie, że jeszcze kilka lat temu symbole świadczące o jakościowych produktach niewiele mówiły przeciętnemu nabywcy. Dziś jednak powoli to się zmienia. Myślę, że duża w tym rola producentów, którzy są w sposób szczególny odpowiedzialni za budowanie świadomości wśród konsumentów i zamawiających
– wyjaśnia Anna Garmada.
Jakościowo nie zawsze znaczy drogo – czy jest tu jakieś „ale”?
Choć wielu wydaje się, że jakościowe produkty są z zasady drogie, to nie zawsze postawimy tu znak równości. Z czego to wynika i jak nie przepłacać, wybierając „dobre” słodycze?
W wyniku wzrostu świadomości konsumenckiej, która pociąga za sobą zainteresowanie zrównoważonymi, wysokiej jakości surowcami, cena tych pożądanych produktów naturalnie spada. Produkty uznawane za dobre wcale nie muszą być dziś drogie. Ze swojego doświadczenia wiem, że klienci bywają niekiedy wręcz zdumieni niską ceną za słodycze przygotowane z najwyższą starannością z wykorzystaniem cenionych surowców i dodatków
– podsumowuje Anna Garmada.
Warto jednak pamiętać, że podobnie jak w innych branżach, często to marka jest czynnikiem podbijającym cenę produktów. W przypadku słodyczy warto więc skupić się na składzie, pochodzeniu i certyfikacji, które będą zasadniczymi wyznacznikami jakości łakoci.
Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Jakości firma SLODKIE zachęca do świadomego wyboru słodyczy – zarówno w kontekście własnego zdrowia jak i odpowiedzialności społecznej oraz ekologicznej. Dzisiaj rynek umożliwia nam ogromny wybór produktów, dlatego wybierajmy te smaczne, dobre i przede wszystkim sprawdzone.
